Wpadłam w ten projekt po uszy( jak Królik)i niemiałam czasu się zastanowić jak się z niego wydostać. Wiedziałam,że muszę się spieszyć bo oprócz innych keszerów gonił mnie czas... ładne podwórko, windę przyjdę zobaczyć innym razem koniecznie muszę TU wrócić!