Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Log entries 9. Epilog - Alicja w Krainie Pyrlandii - Finał    {{found}} 24x {{not_found}} 0x {{log_note}} 7x  

855214 2013-05-07 10:00 recommendation BigBadWolf (user activity375) - Found it

Od czego tu zacząć?

Może od tego, że specjalnie skończyłem pracę godzinę wcześniej. Nie ma szans by ktoś mnie wyprzedził!

I bum, powitałem królową! (No nie powiecie mi, że ona nie wygląda jak królowa kier?!:Dalbo chociaż jej siostra). Co prawda jej gwardia wpuścić mnie nie chciała, lecz gdy ona sama przybyła nie było problemu by wejść przed czasem.

Trochę porozmawialiśmy jak starzy znajomi, bo w końcu znam ją.

Ba, nawet o ostatnie życznie mnie spytała przed... opuszczeniem Krainy Czarów ;)

Jakaś akacja działa się w Norze (tak, mają tu takie miejsce) musiała się zająć przygotowaniami, więc wręczyła mi skrzyneczkę i poszła robić swoje.

 

Skrzyneczka - no cóż tu powiedzieć. Brak słów? Nie no... Nie potrafię wyrazić swojej ekscytacji tym keszem. Tego właśnie się spodziewałem. Idealnie komponuje się z otoczeniem. Wspaniale było usiąść w wygodnym fotelu przy stoliku do herbaty i rozkoszować się podjętym finałem.

Naprawdę BOMBA! tak jak napisałem w logbooku. BA! Nawet kota narysowałem, tak jakby (zdolności takowych to ja nie mam ale no... jakoś wyszedł).

Królowa co raz to doskakiwała i zagadywała. Tu filiżanki, porcelana, talerzyki. Szykowała się chyba kolejna herbatka. Ostrze noże nawet zabłysło - ciekawe dlaczemu?

Wymieniłem fanty jak napisane w logbooku zabierając między innymi to co zostało mi polecone (alezajebistakartka - pomyślał). Prócz tego i STF (meeeeeega) wcięło też kota i dwa krety. W zamian zawitały tu trzy kreciki, trochę błyszczących się kamyczków (które swoją drogą można dostać od Królowej, ja swoje nawet jeszcze mam:D) i parę innych.

 

Kesz jest totalną RE-WE-LA-CJĄ! za same etapy pośrednie należy się osobna gwiazdka chyba ale że by keszy na świecie zabrakło na nie to daję tu. Zwłaszcza, że finał w tak nieziemskim, przytulnym, miłym i oryginalnym miejscu. Jedyne takie (a może nie?). Jak z bajki!.

 

Obiecane reko wędruje na Twoje konto. Jestem zachwycony. A jak już się naczytasz to pewnie przybierzesz kolor taki jakie to reko powinno mieć ;)