2013-05-07 00:28
wallson
(3811)
- Komentarz
Wynikła dziwna sytuacja. Gość musiał mnie zauważyć, choć podjęcie było błyskawiczne od pierwszego macnięcia. Szybko musiałem gdzieś odłożyć kesza i odjechać z parkingu, bo koleś wyciągnął telefon i zaczął gdzieś dzwonić. Z policją nie zamierzałm dyskutować ;)