2013-04-30 19:00
goldenfish
(
942)
- Found it
Podejmowany z pewną taką nieśmiałością. Wchodzimy na teren zamknięty, przeszukujemy... no nie powiem co, bo nie mogę... Keszyk okazał się jednak chyba najbardziej wyjątkowym, z jakim do tej pory przyszło nam się zmierzyć. Takiej wymiany nie miałam jescze nigdy! ( rodzimy wyrób cukierniczy na towar deficytowy w Turawie w majówkę tzn. pomidory;) Pozdrowienia dla strażnika oraz wielkie podziękowania dla twórcy. Dorzuciliśmy trochę fantów. Pozdrawiamy.