Niestety nie musiałem szukać kesza. Czarny worek rzucony tuż obok zdecydowanie zdradzał jego lokalizację. W środku wilgotno, logbook bez strunówki... Zrobiłem mały serwis, jest strunówka i pochłaniacz, jest nowy worek. Ilość lejów robi wrażenie. Dzięki za kesza!