Sporo kopania na nic choć miejsce na pewno dobre (przy tych zdjeciach nie sposób się pomylić). Właścicielowi sugeruję sprawdzenie skrzynki. Ewentualnie (gdyby jednak była na miejscu) zakopanie jej w kamieniach płycej niż na dobre pół metra albo pozostawienie "służbowej" łopaty, kilofa itp. ;-)