13:05-13:45, czyli kilkadziesiąt minut poszukiwania. Bez powodzenia. Ale ja w miastach jestem kiepski. Szkoda, że w takim małym miasteczku tak utajniony kesz. Pokazana fara oczywiście imponująca, jednak nieznalezienie spowodowało frustarcję. Trzecie pozdrowienia dzisiejszego dnia.