Zagadka rozwiązana bez problemu, ale choć "Kamienica" stoi przy mojej drodze do/z pracy, to jakoś do tej pory nie było kiedy podejść, teraz przejeżdżałem dokładnie obok w drodze do "Ojca", więc zatrzymałem się i zajrzałem.
W środku już nie poszło tak łatwo, pani przy komputerze zupełnie nie wiedziała o co chodzi, na szczęście po chwili mojej z nią rozmowy pan siedzący obok przyznał się, że może on coś wiePo ustaleniu szczegółów hasła dostałem w swoje łapki skrzynkę ((:
IN: -
OUT: pamiątka po dziadku
DzZiK!