2013-04-21 00:20 morrison-1986 (2496) - Znaleziona
Ostatni na trasie kanalarsko - urbexowej.
Po ryjącym beret poprzednim keszu ten był jak zbawienie...
Wejście na teren na lightcie, wejście do budynku też i na top również.
Ja się pytam!!! Gdzie jest zawartość z opakowania po keszu?!?! Po takim wieczorze byłaby jak znalazł:)...
A budynek mijałem tyle razy, że nie jestem w stanie tego zliczyć. I jak to się stało, że go nigdy nie widziałem? Pojęcia nie mam...
Może znajdzie się ktoś kto zainwestuje jakieś (pewnie nie małe) pieniądze i zrenowuje budynek? A przynajmniej mam nadzieję, że miasto nie pozwoli kolejnemu zabytkowi upaść na tyle, że już nic się nie poradzi. W sumie wzięli się troszkę za Wróblewskiego. Może i tutaj dosięgną renowacyjne prace?
Dzięki!