2013-04-19 09:55
kawior&jardo
(2877)
- Znaleziona
Tu zostaliśmy zaatakowani przez patrol policyjny. Bystre chłopaki, ledwo zaświeciliśmy nasze reflektory, a oni już tu są. Kolejny raz przekonaliśmy się, ze jak my grzecznie, to i przeciwnik grzecznie. Ogólnie sympatycznie było. Strzeliliśmy sobie pogadankę i poopowiadaliśmy im o naszej zabawie. Ucieszyli się nawet, kiedy wydaliśmy oficjalne oświadczenie, ze Poznań fajnym miejscem jest. Na koniec poprosiliśmy żeby ostrzegli oni swoich kolegów z innych patroli, że tu taka mała banda grasuje i od czasu do czasu poświeci latarkami tu i tam, ale ze to nieszkodliwe, zakręcone wariaty są i nie ma ich co od ręki na glebę kłaść. Niestety kesza musieliśmy im pokazać, bo ze względu na lekkie już nasze ubabranie, chyba nie byliśmy zbyt wiarygodni. Choć policjanci obiecali ze keszyny nie zaaresztują, to prosimy o sprawdzenie czy wszystko OK. Jakby co, pokryjemy wszelkie koszty reaktywacji. Dzięki za skrzyneczkę