2013-04-19 17:30
naruu
(
818)
- Gevonden
Kolejna skrzyneczka podczas inauguracyjnej wyprawy rowerowej z Armisiem i Zamgogiem.
To chyba najszybciej znaleziony keszyk w mojej 'karierze' keszera. Niezły bezczel, a i konfuzyjny bardzo.Dużą atrakcją była dla moich współtowarzyszy chwila, kiedy czytałem na głos opis skrzynki.
Nauczeni tym doświadczeniem (i po tym jak Armiś popsuł i naprawił maskowanie XD) ruszyliśmy czym prędzej...
Na drugą stronę szosy.
Gdzie to Armiś przeżył niezłą przygodę i zyskał największy skarb podczas keszowania.Skarb godny św. Graala.
Drżyjcie keszerzy, oto nadchodzi Armiś i Keszonauci! Złote runo w końcu też zdobędziemy!
TFTC!