W sumie termin jakby wymarzony dla tej skrzynki - w dniu mocno wiążącym się z naszym postrzeganiem dążenia do wolności. Gdyby nie dziś, to dopiero w listopadzie by była szansa, a jednak jakoś milej przysiąść w maju na murku obok mocno pachnących krzaczków niż jesienią obok drapaków :)