Slalomem miedzy przebisniegami dotarlem wieczorem do skrzyneczki, ale niestety logbook jest tak zmasakrowany ze nawet nie moglem go otworzyc zeby go nie popsuczabralem do domu do wyszuszenia, ale jest on naderwany w paru miesjcach i romyte niektóre wpisy. Skrzynke podrzuce na miejsce z nowym logbookiem w ciagu 2 dni, a stary albo zatrzymamm albo jak poznam Cofo to przekaże :D