Doszły do nas słuchy, że są problemy ze znalezieniem skrzyneczki, a ponieważ byliśmy w pobliżu, postanowiliśmy sprawdzić co i jak. Do bunkra udało się dostać, ale skrzynki nie było tam, gdzie była ostatnio. Więcej, w całym bunkrze raczej jej nie ma

Z gorszych wiadomości ktoś zaczyna gospodarować bunkrem, we wnętrzu znaleźliśmy dwa termometry, można więc przypuszczać, że skrzynka została usunięta i chyba gospodarz nie chce gości :-(<br />
<br />
Pozdrawiamy,<br />
Dorota i Jarek