Kurcze wreszcie znalazłem foto z tego wyjazdu po kesza. Niestety zapomniałem podładować akumulatory i dojechałem bez GPSa, ale jako że teren jest mi znany, to nie było problemów z trafieniem :-)<br /><br />
Nie jestem tylko pewien czy to o ten parking chodzi, bo jest jeszcze jeden, niewielki od strony kościoła.<br /><br />
Foto niestety bez mojej osoby, ponieważ byłem sam.