Znaleziona za drugim podejściem razem z mackand. Pierwszym razem, po dotarciu na miejsce okazało się, że ziemia była całkowicie zamarznięta i nie było szans na wydobycie kesza. Teraz już poszło całkiem nieźle. Tylko psy z okolicznych zabudowań swym szczekaniem wzbudzają niepotrzebnie zainteresowanie...