Znaleziona wraz z Mestwinem na niedzielnym piwkokeszowaniu. Powrót na wieżę po blisko roku przerwy - i akurat niebo niemal bez chmur i rewelacyjny widok na całą okolicę - uwielbiam to miejsce! Oczywiście Żubr wypity na szczycie ;)
Ostatnio edytowany 2014-01-01 18:54:31 przez użytkownika Biedak - w całości zmieniany 1 raz.