Szczęśliwy zbieg okoliczności sprawił, że podbicie Skierniewic stało się faktem. Na pierwszy ogień poszła cegielnia. Ze względu na zaplecze komunalne ten obiekt zajmuje na mojej cegielnianej liście numer 2 (zaraz po boksytowej Cegielni Aniołów OP1BE1). Skrzynkę wyczaił morrison, więc to jemu przypadł zaszczyt utytłania się :)