Miało być piękne uwieńczenie tego wypadu ale sie nie udało. Miejsce aktualnie jest po wycince lasu. Znaleźliśmy tylko pieńki a cały teren jest zaorany przez ciężki sprzęt. Podejrzewam ze spóźniliśmy sie o jakiś miesiąc góra

Smutno a miała być nasza pierwsza DUŻA skrzynka.<br />
<br />