Mieliśmy takie same odczucia jak Wieszczu- co to za skrzynka, która nawet nie posiada atrybutu informującego o ograniczonej dostępności, a którą udaje się podjąć za n-tym razem i to tylko dlatego, że obdzwoniło się kilkanaście mieszkań? Sama forma kesza też jest... delikatnie mówiąc banalna. Szkoda takiego miejsca, bo naprawdę posiada potencjał