To jest jeden z tych 'evil keszy', i to pod samą Jasną Górą
Wczoraj, kiedy Mariosi usłyszeli, że jadę na JG, powiedzieli tylko, żebym dała znać, jak poszło mi z armatą. Chciałam być fajna i znaleźć sama... ale poddałam się prawie od razu, bo kolumbryna była calutka zasypana śniegiem. Poszukałam kilkanaście minut, i poprosiłam Monię i jakiś mały hint
Potem znalazłam keszynkę bez problemu, chociaż ustaliłyśmy, że przemieściła się nieco - w stronę Klasztoru
TFTC!