Kesz znaleziony razem z Wredną Bestią podczas spacerku. Naszukaliśmy się tego kesza straaasznie długo. A znaleźliśmy dzięki Osiłowi (drugi raz tamtego dnia - dzięki!). Kesz wyśmienicie maskowany, szkoda tylko, że miejsce pokazuje absolunie nicAle i tak dzięki za kesza :)