Bardzo fajne miejsce. Niestety sporo ludzi chodzi tam na spacer z psami, więc trzeba troszkę uważac. Szukane drzewko już jest lekko zanużone w wodzie, ale udało się dotrzec suchą nogą. Kesz był całkowicie na wierzchu, więc zasłoniliśmy go kilkoma patykami żeby aż tak się w oczy nie rzucał. TFTC!