Po długim spacerku człowiek już trochę zmęczony zaczyna myśleć o głupotach! Ja po kilkudziesięciu minutach chodzenia w kółko lub w ósemkę zacząłem myśleć o poddaniu się. Większej głupoty nie mógłbym zrobić!

W nagrodę za wytrwałość udało się namierzyć skrzyneczkę! Jaka to była radość...!!!!!!!! Patent wywołał u mnie natychmiastową chęć szerokiego uśmiechu (

) i za to należy się Zielona Gwiazda! Moim zdaniem za pracę włożoną w przygotowanie skrzynki należy się jeszcze druga Zielona Gwiazda! Ponieważ można przyznać jedną daję w zamian ocenę znakomitą! Serdecznie dziękuję i pozdrawiam!