Bielańskie off-road'owe keszowanie z pen-y-cat, pt."Po kolana w śniegu, na azymut marsz"
Pierwsza
w dniu dzisiejszym skrzyneczka, którą byłem łaskaw pominąć parę
miesięcy temu, łowiąc geobielańskie FTF'y. Uprzejmy pan ochronierz z
Agencji Ochrony "Spektra" Pozdrawiam prezesa Pana S.R. Czujny był i
poinformował nas, że właśnie zadzwonił na Straż Miejską, bo żle
zaparkowaliśmy nasze auto :) Skrzyneczka ma się dobrze, tak jak i te nieziemskie pojazdy.