Bardzo sympatyczna skrzyneczka. Było nam po drodze, więc nie omieszkaliśmy ... Keszyk musiał się z nami przejechać kilka kilometrów na pobliską stację benzynową celem małej rewitalizacji, bo coś niecoś mu się stało przy podejmowaniu ... (w zestawie keszera warto mieć jakis klej typu kropelka, czy coś takiego podobnego ... ) - teraz jest cały i zdrów. Przyszłym znalazcom kesza zwracamy uwagę na delikatną naturę tegoż i zalecamy pewną delikatność przy podejmowaniu .. Dziękujemy bardzo