Uwaga! Nadciąga odwilż!
Za dwa-trzy dni to tylko w gumie będzie można podejmować.
Mróz mrozem, ale im mniej "wody w wodzie" tym ciekawiej.
Skrzynka leżała niezamaskowana (pewnie przez te mrozy - kamuflaż był nie do ruszenia).
Już jest zabezpieczona solidną warstwą chrustu. Dzięki i pozdrowienia.
PS. Ślady podtapiania tuż przy wyspie odnalezione