eee...drive-in...podjechałem Passatem
...Teren powoli sie urbanizuje - w promieniu kilkuset metrów albo coś już stoi albo akurat się buduje a jeszcze kilkanaście lat temu kiedy po raz pierwszy tam trafiłem (wtedy akurat terenówką) to bylo rzeczywiście odludzie. Dwa punkty za fajny klimat. Ruin dworku ani bursztynowej komnaty nie stwierdziłem. In: okulary przeciwsłoneczne (przydadzą się następcom). Out - długopis (przyda się mnie).