Troszkę się żelastwa obmacałem zanim znalazłem tego mikrusa...ale jest. Jako początkujący keszer zarekomenduje sprzęt przydatny w zimie tzn "benzynowy ogrzewacz do rąk" tudzież do innych części ciała...gdyby nie on to wpis do logbooka zziębniętymi i zgrabiałymi łapkami byłby albo niemożliwy abo nieczytelny....:D Dzięki za kesza