Trafiłem akurat tak, że umiarkowanym popołudniem udało się podjąć bez większego problemu metodą na sprawdzanie podeszw pod kątem obecności guana. Mądrze ukryta skrzynka - z kilku możliwych miejscówek wybrana łatwodostępna, a jednocześnie zapewniająca osłonę. Dzięki za kesza.