Skrzynki raczej nie ma. Byłem tu dziś z Tusją Martusją. Tylko jedno miejsce pasowało do zdjęcia z miejsca ukrycia. Rzeczywiście super miejsce do schowania, ale głęboko wkładaliśmy ręce, świeciliśmy aparatem, robiliśmy zdjęcia, przegrzebaliśmy miejsce patykiem - pusto