Zgodnie z informacją pozyskaną w jedynym czynnym sklepie w promieniu 20km - to jest początek, a nie koniec

Przyjemny godzinny spacerek, na miejscu powitanie ze zmrożonymi panami pogranicznikami (chyba im webasto w aucie się zepsuło) - podjęcie kesza i powrót linią morza. Komarów ani innych trudności o których piszą poprzednicy - nie stwierdziliśmy

Pojemnik daje radę, większego by się nie udało wepchnąć (w każdym razie przy takich warunkach pogodowych) Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin