Znaleziono w towarzystwie Ewcy ;*
Poprzednim razem kiedy byłem w parku Julianowskim wraz z Kao i Sunlifterem, to kesza znaleźć się nie udało. Przyczyna była prozaiczna - źle wyznaczone kordy miejsca ukrycia.
Tym razem podczas spacerku, mimo mrozu, poszło już dużo skuteczniej. Sobota okazała się dobrym dniem na spacery nie tylko dla nas. Wokół wciąż kręcili się jacyś ludzie, którzy jednak nie przeszkodzili nam w szybkim podjęciu skrzynki.
Informacja o saperce jest mocno na wyrost.

Co do samego kesza to jest naprawdę duży i za to należy mu się równie duży plus!
OUT: GK Lion-Hewer
TFTC!