Znaleziono podczas Warszawy Nocą VI. No to był jeden z punktów wycieczki, który wyjątkowo zapadł mi w pamięć. Dawno już nie widziałem tak oryginalnego architektonicznie kościoła. Na dodatek samo ukrycie kesza zmyślne, a przede wszystkim ta wielkość. Naprawdę nanokesz. ;) TFTC!