2012-12-25 15:33
Żywcu
(
1962)
- Gevonden
Spaceru część dalsza. Siódma skrzynka. Na finał serii miałem małe szanse, dawniej zrobiłem jedną z odleglejszych skrzynek i zapomniałem cyferek (pisałem przed Świętami prośbę do autorów o przypomnienie ale się nie doczekałem), na miejscu próbowałem uzyskać telefonicznego hinta od poprzednich zdobywców - nie udało się... Postanowiłem jednak spróbować (tzw metoda Silenta), udało się! W kolejności innej niż autor zamierzał. W miejscu ukrycia dziwne doznania akustyczne... . Gwiazdkę za całą serię przyznaję - fajnie się bawiłem, choć całość wrażeń nieco później się dokonała.
Dzięki za kesza, Żywiecko pozdrawiam