2007-09-01 00:00 mgd4 (139) - Znaleziona
Lekko zmęczeni, choć teraz poszliśmy drogą, a nie przez krzaki docieramy na miejsce. Współrzędne wskazują je dokładnie, wygląd otoczenia nie pozostawia wątpliwości co do miejsca ukrycia. Dzięsięć po szóstej wyciągamy wielkie pudło. Nareszczie mogłem sobie troche pokopać. Zabawa była przednia, dziękujemy i gratulujemy doskonałego pomysłu.
Beata, Julia i Mariusz