Znaleziona dzisiaj około godziny 17. Najpierw napaliliśmy się na jakieś drzewo, że to musi być tam. No i czekania i czekania, zanim będzie można wsadzić bezpiecznie tam rękę, gdy nikt nie będzie patrzył. No ale po nieudanym "strzale" od razu zidentyfikowaliśmy potencjalne miejsce ukrycia, które później okazało się trafne. Zaskoczył rozmiar skrzynki, spodziewaliśmy się mikro. Miejsce ukrycia jednoznacznie sugeruje, kto chował kesza.
Dziękujemy za pierwszą dziś odkrytą przez nas skrzynkę.