2012-12-09 14:12
Łza+Ela+Lenka (drużyna MTB)
(
2168)
- Found it
Niezwykle był to spontaniczny wypad do Krakowa, w całkiem innych celach niż keszowe. W oststsniej chwili wychodząc Łza capnął nawigację, nawt nie było pewności, czy są załadowane skrzynki i baterie. Na Małym rynku upał nieco zelżał - powiedział Łza odrywając wąsy od GPSa i keszynka trafiła w nasze rękawice. Tak, geokeszing w takich okolicznościach mrozi krew w żyłach. pozdrowienia z keszerskiej gminy Iwanowice.