Tour de Legionowo. Rzeczywiście ciekawostka, a z poziomu szarego człowieka - nic a nic nie widać. A w tamtych czasach to przecież publicznie dostępnych fotek z satelity nie było, co najwyżej niewielu przelatujących samolotem mogło dzieło podziwiać...Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin