Faktycznie można poczuć się obserwowanym, i to już przed blokiem, kiedy przechodzące starsze panie lustrowały nas i nadstawiały ucha, co mówimy. Samo wejście na klatkę nie stanowiło żadnego problemu. Dzięki za kesza i informacje. Bardzo ciekawy pomysł na skrzynkę i jej lokalizację.