Przygoda, przygoda...Najpierw zabili dechami główne wejście,ale to nic, przecież na pewno jest kilka innych. A potem już górki (dosłownie). Kesz znakomity, a miejsce naprawdę warte odwiedzenia dla miłośników takich obiektówm brudzenia i tego rodzaju adrenaliny. Dzięki wszystkim za świetną zabawę.