Nie było łatwo, dopiero za trzecim razem. Na szczęście w naszej ekipie jest drobna rączka i obyło się bez zdejmowania czegokolwiek. Pora szczytu ulicznego ruchu podniosła emocje na wyższy poziom
-mijały nas dwa radiowozy, karetka pogotowia na sygnale, mnóstwo samochodów i przechodniów, ale keszerzątko dało radę robiąc coraz większe oczy...TFTC