Wpisy do logu Tam gdzie płynęła szajsa
171x
2x
5x
1x Galeria
2012-11-23 10:30
żeliwny
(
3109)
- Znaleziona
Znaleziona bez problemu, brawa za ogrom włożonej pracy - ocena obowiązkowo idzie w górę!
A samo miejsce dobrze znane - wraca nawet takie wspomnienie:
Późne lata 80., misio wjeżdzał wtedy jeszcze bez większego problemu rowerem pod stół. Ale jak długo można zwiedzać kuchnię i pokój, kiedy w okolicy tyle miejsc nieodkrytych? No to dawaj, koledzy pod pachę i jedziemy na zwiad okolicy.
Nieopodal miejsca ukrycia skrzynki był właz do tej rury, a dzielna ekipa musiała oczywiście go znaleźć - miejsce intrygowało wtedy nie mniej, niż teraz - jeśli nie bardziej; wiadomo, brak Internetu (dla młodszych niedowiarków: tak, były takie czasy). No to dawaj - zaglądamy, sprawdzamy, co nie było specjalnie kłopotliwe - jakiś tytan intelektu zostawił ten właz otwarty. W środku nic specjalnie ciekawego: wartkim nurtem płynęła sobie woda, i tyle - teraz rozumiem, że akurat spłukiwali interesującą zawartość.
Czasy były inne, nie było komórek, którymi możnaby nakręcić smieszny filmik z wrzucania kolegi do rury, ogólnie zdebilenie jakby mniejsze panowało, więc gdy napatrzyliśmy się już na szumiącą intensywnie wodę, wróciliśmy zwyczajnie do domów.
Po co ta historia? Otóż ten właz nadal tam jest ...i nadal jest otwarty, ale na dole nie ma wody, co nie znaczy, że rura jest pusta... To tak, ku przestrodze!
A autorowi podsumowując jednym słowem:
Dzięki!
