2009-04-13 00:00
Ponury
(302)
- Komentarz
Skrzynka znaleziona, ale nie podjęta. Co za frustracja widzieć kesza i nie móc się do niego dobrać. A wszystko przez jakiegoś ochlapusa, który obok rozłożył się obozowiskiem. Trzeba będzie wrócić wczesnym rankiem lub późnym wieczorem.