STF g.8:30Podskoczyłem z rana rowerem. Wdrapałem się od południa, kantem wzgórza. Tuż obok znalazłem kiedyś swoją pierwszą w życiu skrzynkęWspółrzędne bardzo dobre, przy keszu miałem 1,6m na samsungu solid. Garmin to nie jest ale daje radę, więc chyba nie ma co poprawiać. Co do terenu, to fakt, zawsze warto patrzeć pod nogiDzięki za ciekawy certyfikat i dzięki za keszyka. Pozdrowienia