Kapitalna miejscówa. Na miejscu spotkaliśmy świetującą rodzinę, której członkowie totalnie "napróci" urządzali sobie zawody w skokach do Odry. Jako, że rzeka oddalona jest z pół kilometra od punktu obserwacyjnego, dodatkowo mieli przed sobą zwariowaną przebieżkę przez grzęzawiska. Liga mistrzów.