Byliśmy tutaj z tusją trzeci razgłównie weekend 6-7 października spędziliśmy w Puławach, ale gdy nadarzyła się okazja, to Kazimierz trzeba było odwiedzićna miejscu zrobiliśmy zdjęcie krzyżom i teraz przypomniałem sobie o tym keszu, rozszyfrowałem i dlatego dopiero teraz logujędzięki!