Na dobry poczatek dnia z Qbackim, Agathą i Kajem. Nie wiem czy pierwszy etap wyglądać tak powinien, ale zastaliśmy tylko kartkę z kordami pod mostem. Może się ostała po keszu. Na szczęście po długich poszukiwaniach wpadła w nasze ręce i dalej poszło już gładko.Bunkry w tej okolicy raczej powszechne. Cieszę sie, ze nie byłam tutaj sama.