Fajne spotkanie, mnóstwo osób. Dziwne jak ta knajpka jeszcze ciągnie, gdy zamiast dzień dobry pan barman widząc trójkę dzieci ze smutkiem rzucił:
"No to dzisiaj chyba nie będę mieć utargu".
Dziękujemy za miłe pogaduchy wszystkim spotkanym. Pozdrowienia. Ania, Marcin i Kuba