Keszynka namierzona w wesołym towarzystwie martuś i r00t7 Oczywiście nie można iść ścieżką jak ludzie... My wolimy iść po chaszczach i azymut Jednak dotarliśmy i keszynkę wyjęłiśmy choć łatwo nie było... Ale dobrze, że mamy chude łapki. Dzięki za kesza, pozdrawiamy